Każdy z 3645 uczestników 36. PKO Wrocław Maratonu i każdy z 12 tys. grupy 6. PKO Nocnego Wrocław Półmaratonu wrócił do domu z krasnalem.
– Widzieliśmy po paru edycjach, że najfajniejsze medale, które wzbudzają największe uśmiechy na twarzy, są tymi z krasnalami. A skoro nasi zawodnicy tego chcą, to my, w tym roku przedstawiliśmy kolejne takie medale. Na półmaratonie był to krasnal w zielonych dzwonach i wielkim afro, który nawiązywał do gorączki sobotniej nocy z lat 70. 80. i 90. Teraz, jeżeli chodzi o maraton, który z jednej strony jest świętem biegaczy, z drugiej zaś strony, chcemy wejść w obchody 100-lecia odzyskania niepodległości przez Polskę, zaproponowaliśmy krasnala który ma na sobie mundur legionisty, z biało-czerwoną flagą, z czerwonym goździkiem – mówił dyrektor maratonu Wojciech Gęstwa podczas konferencji prasowej 28 sierpnia 2018 r.
Jako projektant dodam, że skrzat-legionista trzymał w ręku początkowo broń, dopiero w kolejnym etapie zmieniłem ją na różę. Podobnie broda tańczącego skrzata nie była kędzierzawa i taka modyfikacja widnieje właśnie na slajderze powyżej.
I jeszcze jedna ciekawostka: o kolorze spodni krasnala na półmaraton zadecydowali sami biegacze podczas głosowania na FB 🙂
Galeria zdjęć:
www.wroclaw.wyborcza.pl
fot. Mieczysław Michalak / wyborcza.pl
fot. TuWrocław
Prezentacja koszulki i medalu
fot. BieganieUskrzydla
Fotorelacja
fot. Jarosław Jakubczak / Gazeta Wrocławska
Relacja
fot. maratończyk.pl
Transmisja z biegu FINE ART FILM
fot. Wrocław.pl