Pomysł na niedzielny poranek:
10.30 z wyrka. Jakieś śniadanko, kawa. Dłuższa chwila na komórce, fejsik. Jakiś film na Netflixie dla zabicia czasu. Znowu komórka, mesendżer i za chwilę piwko ze Zbychem. I do obiadu jakoś zeszło.
A może tak:
Start falowy po trzech zawodników co 5 sekund do wody……. 3… 2… 1… przez 400 metrów, mała fala……. wybieg z wody, rower pod tyłek……. i na asfaltówkę……. doping ze wszystkich stron…….wiatr i pod górkę…….i tak przez 5 km, ……. potem 6 km już łatwiej……. po pierwszej pętli, druga, ……. jeszcze raz to samo, ……. średnia prędkość powyżej 25 km/h. ……. długość 22,5 km. ……. i na koniec bieg wokół jeziora. ……. trzy pętle…… trasa przełajowa z kamienistym podbiegiem……. żar z nieba przez 5,25 km…….. już brakuje sił……. kubek z wodą….. pełna koncentracja…… ostatnie metry……. wreszcie……. meta…….. zmęczenie……. satysfakcja….
Poniżej linki do artykułów z tej imprezy sportowej oraz z zawodów Aquathlon – dla najmłodszych zawodników z pływaniem i biegiem:
fot. Daria Koczorowska
fot: Obornickie Centrum Sportu.
fot. Obornickie Centrum Sportu.
fot. Obornickie Centrum Sportu.